niedziela, 11 marca 2018

List otwarty do posła Eugeniusza Grzeszczaka

2011.07.15 17:48:18 
 
 Panie Pośle, swoim komentarzem dla Onet.pl sprowokował mnie Pan do napisania listu otwartego - cytuję Pańską wypowiedź dla Onet.pl.

"Straszny" obraz Polski za granicą? 

"To wstyd"

Poseł Eugeniusz Grzeszczak stwierdził w komentarzu dla Onet.pl, że wczorajsza wypowiedź Zbigniewa Ziobry w Parlamencie Europejskim mogła spowodować za granicą "wrażenie, iż w Polsce dzieją się rzeczy straszne". Ziobro po wystąpieniu Donalda Tuska inaugurującym polską prezydencję mówił o zagrożeniu dla wolności słowa w naszym kraju. - O zagrożeniu wolności w polskich mediach nie ma mowy - przekonywał polityk PSL. Jego zdaniem po wystąpieniu Ziobry "pozostał niesmak i wstyd".
        Szanowny Panie Pośle, rzeczywiście wstyd, wstyd, że poseł nie czyta przyjaznej dla  rządzącej koalicji Gazety Wyborczej, więc przesyłam Panu pełny tekst artykułu z 07. 07. 2011.

Europosłowie PiS apelują do Parlamentu Europejskiego, by pilnie zajął się ''ograniczaniem wolności słowa w Polsce''. Powód: dziennikarze znani z przychylności wobec PiS potracili programy w mediach publicznych Bronisław Wildstein i Jan Pospieszalski, Rafał A. Ziemkiewicz i Tomasz Sakiewicz.

Europosłowie - Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski, Mirosław Piotrowski, Janusz Wojciechowski i Tadeusz Cymański - wysłali w tej sprawie dwa listy: do Guya Verhofstadta, szefa Grupy Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy, oraz Martina Schulza, przewodniczącego Grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim (kandydat na szefa PE). Do obu apelują, by ''masowe zwalnianie z pracy dziennikarzy z powodu ich poglądów'' stało się tematem na forum Parlamentu Europejskiego.

Przywołują przykład Węgier - w czasie ich prezydencji została uchwalona restrykcyjna ustawa medialna (rząd Viktora Orbána chciał kontrolować i szykanować media za pomocą kar finansowych nakładanych przez radę ds. mediów, w której zasiadają ludzie lojalni wobec władzy). W PE powstała w tej sprawie rezolucja.
''W Polsce w ciągu ostatnich miesięcy doszło do wydarzeń godzących w niezależność środowiska dziennikarskiego, prawo do wyrażania opinii i wolność słowa, niemających precedensu w krajach Unii Europejskiej. Dochodzi do usuwania z oferty mediów publicznych wszystkich programów i autorów reprezentujących punkt widzenia odmienny od rządzącej obecnie koalicji. Ubolewamy, że do tej pory żadna z instytucji europejskich nie pochyliła się nad tym problemem, mimo że na Węgrzech, w przeciwieństwie do Polski, dziennikarze nie byli masowo usuwani z pracy z powodu poglądów'' - napisali europosłowie.

I podali listę dziennikarzy zwolnionych ''wyłącznie na tle politycznym'': ** Jacek Sobala, szef radiowej ''Trójki''; ** Joanna Lichocka, Tomasz Sakiewicz, Rafał Ziemkiewicz, radiowa ''Trójka''; ** Jan Pospieszalski, ''Warto rozmawiać'', TVP 1; ** Anita Gargas, ''Misja specjalna'', TVP 1; ** Bronisław Wildstein, ''Bronisław Wildstein przedstawia'', TVP 1; ** Rafał Ziemkiewicz, ''Antysalon'', TVP Info; ** Jacek Karnowski, szef ''Wiadomości'' TVP 1.

Zdaniem autorów listu "masowe zwalnianie" zaczęło się po uzyskaniu władzy w mediach publicznych "w wyniku porozumienia trzech partii politycznych, z których dwie stanowią aktualną koalicję rządzącą".

Europosłowie atakują KRRiT za brak reakcji na dyskryminowanie dziennikarzy. Twierdzą nawet, że Krajowa Rada "niejednokrotnie włącza się w działania mające na celu usunięcie niewygodnych publicystów i zdjęcie z anteny prowadzonych przez nich programów". "Taka postawa niewątpliwie sprzeczna jest z fundamentalnymi w krajach demokratycznych zasadami wolności słowa i niezależności mediów oraz ich kontrolnej funkcji" - piszą autorzy.

Piszą też o zamknięciu strony Antykomor.pl ("problem ograniczenia wolności słowa dotyka nie tylko dziennikarzy, ale też ogółu obywateli, ludzie karani są za krytykę władz") i sprzedaży udziałów w spółce wydającej "Rzeczpospolitą" przez brytyjską prywatną firmę. Dla PiS to dowód na "likwidację tytułu przez rządzącą Polską opcję polityczną".
Źródło: Gazeta Wyborcza

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,9905787, Lista_Ziobry_dobrych__ale_wyrzuconych_dziennikarzy.html#ixzz1RPlrrRKA

 Czy doniesienia prasowe są prawdziwe?

       Szanowny Panie Pośle informuję Pana, że: szef liberałów w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt na ten list odpowiedział, że wolność wypowiedzi i informacji oraz wolność mediów i pluralizm są fundamentalnymi wartościami, które Unia Europejska oraz państwa członkowskie powinny gwarantować, chronić i promować. Podkreślił także, że ALDE zaproponowała już sporządzenie sprawozdania uzupełniającego do raportu komisji Wolności i Praw Obywatelskich z 2004 roku dotyczącego wolności wypowiedzi i informacji w Unii.
       W nowym raporcie będą wytyczne i zalecenia w kwestii minimalnych i niezbędnych standardów w obszarze praw wolności mediów. Dokument ma również oceniać wolność mediów w krajach członkowskich UE.
         Czy wystąpienie Ziobry miało wpływ na przyspieszenie odpowiedzi?  Pozostawiam to do swobodnej oceny.                                              
          Panie Pośle, życzę powodzenia w służbie Narodu i Polski, a także dobrego samopoczucia. Z należnym szacunkiem i poważaniem Roman Maćkówka

komentarze: 0 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz